czwartek, 23 marca 2017

Krótkie umiłowanie mądrości

Jeżeli wiesz, że nic nie wiesz, ale chciałbyś się dowiedzieć i myślisz, więc jesteś w stanie coś przeczytać o filozofii, ale nie za dużo, wystarczy pobieżnie i w pigułce to może warto zerknąć na Krótką historię filozofii.



Każdy z czterdziestu rozdziałów dotyczy innego filozofa i jego poglądów, przy czym pod koniec każdego z nich Warburton wprowadza już na scenę bohatera kolejnej części, znajdując i uwypuklając pierwiastki łączące następujące po sobie postacie. Te krótkie akapity tworzą często zgrabne przejście od jednej teorii do drugiej i nie odczuwamy dzięki temu, że książka jest zbiorem niedługich rozdziałów na różne tematy, lecz ciągiem ściśle powiązanych ze sobą i płynnie przemijających teorii filozoficznych. Co prawda kilka z tych akapitów wyszło dość koślawo, ale przymykam na to oko.

Czegoś jednak mi brakowało, jakiejś klamry, która spięłaby główną treść i rozjaśniła pewne czytelnicze wątpliwości. Razi mnie brak wstępu czy wprowadzenia, książka nie ma również zakończenia, które pomogłoby czytelnikowi usystematyzować zdobytą wiedzę. Może wystarczyłoby stworzyć na końcu zwięzłe podsumowanie – nazwisko myśliciela i jego największe teorie i tezy, skrócone do zaledwie kilku zdań lub, jeśli to możliwe, jednego. Skoro już popularyzujemy naukę, to zróbmy to jak najbardziej przystępnie i przejrzyście.

Zastanawiałam się, do kogo autor chciał skierować tę publikację. Nigel Warburton niezwykle często zwraca się do czytelnika i jest z nim na „ty”, pisze luźnym stylem, momentami mocno łopatologicznie (może i nawet niechlujnie), dlatego pierwsze co przyszło mi do głowy to młodzież. Ale czy ta grupa będzie w stanie pojąć wszystkie tezy zawarte w Krótkiej historii filozofii? Czegoś na pewno się dowiedzą, ale czy zrozumieją? Dziecięcej atmosferze sprzyjają także obrazki zamieszczone na początku każdego z rozdziałów. Przedstawienie w tak trywialny sposób Żydów wywożonych do obozów zagłady to dla mnie pomysł chybiony po całości. Zwłaszcza że pozostałe obrazki nie dotykają tak trudnej tematyki.


Nieco starszy czytelnik będzie się domagał więcej informacji, więc infantylne porównania i tłumaczenia oparte na przaśnych przykładach, mogą sprawić, że nie poczuje się traktowany poważnie. Brak też jakichkolwiek przypisów, bibliografii, śladowych szczątków aparatu naukowego, czegoś, co podpowiedziałoby, gdzie można zgłębić wiedzę na dany temat. Może to trochę dziwić, szczególnie że oryginalne angielskie wydanie pochodzi z Yale University Press.

Niemal aż fizycznie boli fakt kilku głupotek utrwalonych w książce. Jeden z filozofów urodził się bowiem jako wcześniak, bo jego matka poroniła (wg Popularnego słownika języka polskiego: poronić – ‘urodzić przedwcześnie martwy płód’). Alanowi Turingowi przypisano praktycznie całą glorię złamania kodów Enigmy, nie wspominając wkładu Polaków. Kuleją niektóre fragmenty, choć może to sprawka tłumaczenia: „Ale na pewno bardzo się zmienił, gdy dorósł. W średnim wieku był wychudzonym mężczyzną o świdrującym spojrzeniu, z czaszką pokrytą długim, siwym, rozwichrzonym włosem. Jako dziecko na pewno wyglądał nieco inaczej” – pomijając powtórzenia, widzieliście kiedyś dziecko o siwych włosach? Bo co do powtórzeń…


Twórcom e-booka też nie mogę odpuścić pewnych grzeszków. Trochę nie wykorzystano tutaj możliwości elektronicznej publikacji. W tekście często pojawiają się odniesienia do innych rozdziałów – ujęte w nawiasy od razu zwracają uwagę czytelnika – niestety jednak nie została im przypisana funkcja linku, by szybko przenieść się do przywoływanego fragmentu.

Tutaj mogłaby się skończyć recenzja, jednak w przeciwieństwie do autora Krótkiej historii filozofii, jestem zwolenniczką zakończeń podsumowujących i streszczających dzieło. Jeśli nie brzydzą Was nieścisłości i niedopowiedzenia, a chcecie dowiedzieć się co nieco o historii myśli filozoficznej, ale nie zamierzacie w przyszłości wchodzić poziom wyżej w tej dziedzinie, to może warto zajrzeć do tej książki. Jeśli jednak bierzecie filozofię na serio i wiążecie z nią poważniejsze plany, to chyba lepiej pochylić się nad innymi publikacjami.


Krótka historia filozofii
Nigel Warburton
Wydawnictwo RM
2016

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Podoba Ci się ten wpis? Podziel się tą wiadomością z innymi.
Polub, udostępnij, napisz komentarz, podaj dalej!